środa, 3 sierpnia 2011

Z uśmiechem :)


... boleści brak ! ...winowajca znaleziony : lewa - dolna siódemka, 
w kwietniu zaleczona, oporna na końcowe efekty leczenia, 
żądna kanałowego potraktowania (!) 

... zatem kawa i uśmiech na dzień dobry ! :)))

8 komentarzy:

  1. oj, znam te kanały :/
    miłego dnia! no i gratulacje dla świeżo upieczonej studentki :)

    ps. jak ten czas leci! pamiętam czasy, jak chadzała Pani na spacery z dwójką uroczych maluszków...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że znaleziony, bo jak zęby bolą to uhh.. I od razu humor się poprawia :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ból był trudny do wychwycenia,...bo umiejscawiał się w obrębie węzłów chłonnych,...bo wszystkie zęby poleczone,bo...zdjęcia nic nie wykazywały ! Dopiero po kuracji antybiotykowej (którą dzisiaj kończę) możliwe było wychwycenie cwaniaka - ból zasiedział się na moment na siódemce "antybiotykiem zdezorientowany", a my go HYC ! Dwa tygodnie drania śledziłam ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o rany to prawie jak w kryminale :)
    hehe, najważniejsze że złapaliście drania na gorącym uczynku, no po 2 tygodniach ale jednak :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. zwycięstwo:) i ulga ogromna:) a zatem teraz już tylko dobry humor:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. to najważniejsze, że się udało:) obecnie mam zęby wyleczone i już dawno nie miałam kanałowego leczenia. Z tego co pamiętam, nie za bardzo mi się podobało.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje też zdrowiutkie, ale ten jeden - zaleczony w kwietniu, zbuntowany jakiś...! Ożył i narozrabiał ;) Damy mu radę choć kanałówka ciągnie się tygodniami i kosztowna wielce :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakbym o sobie czytała. Niemal tomografię głowy zrobiłam, a winowajcą był ząb :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń